Edukacja jest ważna, a nawet bardzo ważna, ale dlaczego mamy się nią afiszować? Rozumiem to, kiedy szukam dobrej pracy i ewentualny pracodawca chce, a nawet powinien wiedzieć, z kim rozmawia i być pewny twoich kwalifikacji. Dzisiaj wszędzie opisujemy swój edukacyjny życiorys, Facebook, Instagram i gdzie tylko jeszcze. Dzisiaj już jest chyba taka moda 😉 Polecam wszystkim tym, którzy chcą się edukować w kierunku, fotografia artystyczna - Fotografia na Uniwersytecie Artystycznym im. Magdaleny Abakanowicz w Poznaniu.
Dzisiaj nie wyobrażam sobie życia bez ptaków, fotografii i własnego aparatu. W swoich pracach staram się pokazać to, co jest istotne dla fotografii przyrodniczej, czyli dynamikę i właściwy kolor fauny w jej naturalnym środowisku. A w projektach portretowych – szeroki zakres ludzkich emocji wraz ze wszystkimi jej odcieniami. Biorąc udział w konkursach uzyskałem wyróżnienia w „Przyroda województwa kujawsko-pomorskiego” – konkursie organizowanym przez Stowarzyszenie Tilia w Toruniu oraz kilkukrotnie w National Geographic Polska. Głównym celem jednak są wystawy, by propagować sztukę fotografii i tym samym samodoskonalić się w niej. Wystawy indywidualne: Uniwersyteckie Liceum Ogólnokształcące w Toruniu, Szpital miejski (oddział hematologii) w Toruniu, Dom Muz w Toruniu, Willa Orłowo w Orłowie, C.K. Browar B. – Klub Stara Remiza. Były też wystawy zbiorowe gdzie pod patronatem National Geographic Polska moje zdjęcia były pokazane w Galerii Sztuki Współczesnej we Włocławku. Od jakiegoś czasu powstają zdjęcia o odmiennym temacie i charakterze, czyli wizje natury w krzywym zwierciadle mojej duszy. Są one malowane światłem i wyobraźnią chwili. Ukazują one impresje, ekspresje, a bywa, że i surrealizm. Piękno portretu rzeczywistego lub inscenizowanego na potrzeby pokazania emocji, która towarzyszy od zawsze człowiekowi – to wszystko możecie zobaczyć oglądając tą stroną, emocje, pokazane w sposób subtelny z dużą dozą taktu, wzbudzają nas do zastanowienia. Nie krzyk, czy widoczna krew i rozdarty śmiech, lecz spokój, cisza i pojedyncza łza opowiadają tu historię człowieka…
CO NA TO INNI?
"-Mógłbym tu siedzieć przez całą noc i zastanawiać się - u licha co to za człowiek...?"
„No tak, czyli jak w domu będę tak siedział to nigdy nie zobaczę jastrzębia”.
"Ok. Kiedy zaprosisz mnie na wystawę!"